Witam wszystkich!
Wspominałam w ostatnim poście o kupnie nowego aparatu. Otóż zdecydowałam się na lustrzankę, model, którego nie wymieniłam poprzednio. Tego Nikona już się nie produkuje, ale udało mi się dorwać jedną z dwóch ostatnich sztuk w Fotojokerze. Mowa tu o Nikonie D90.
Teraz nie pozostało mi nic innego jak tylko się go uczyć.
Nie udało mi się zrobić nim jeszcze żadnych konkretnych zdjęć ze względu na brak czasu, ale w wkrótce to nadrobię.
Jestem przeogromnie szczęśliwa i dochodzę do wniosku, że jednak czasami marzenia się spełniają :)
Dziś wstawiam zdjęcia nieba o zachodzie słońca. Pomimo tego, że widoki różnią się diametralnie, zdjęcia zostały zrobione w tym samym dniu. To był jeden z piękniejszych zachodów słońca, jakie widziałam w swoim życiu i to w dodatku na koniach! :D
A to zdjęcie zrobiłam w czasie jednej z wycieczek :]